Załoga Subaru Poland Rally Team zajęła najwyższe miejsce wśród startujących w rajdzie Polaków.

W zakończonym w weekend niemieckim Rajdzie Lausitz Marcin Słobodzian i Grzegorz Dachowski zajęli piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Przed nimi znaleźli się jedynie konkurenci startujący rajdówkami klasy R5. Zwycięzcą rajdu został Niemiec Fabian Kreim, przed  Matthiasem Kahle. Podium uzupełnił Czech Jaroslav Orsák.

W rajdzie startowało ogółem 13 polskich załóg. Wśród nich również wnuk Sobiesława Zasady – Daniel Chwist. Szutrowy rajd rozgrywany niedaleko polsko-niemieckiej granicy nie należał wcale do najłatwiejszych. Luźna nawierzchnia, spora ilość hop i jazda po zmroku stawiały przed zawodnikami spore wymagania. Słobodzianowi jadącemu Subaru Imprezą STI zadania nie ułatwiał też numer startowy 25, dzięki któremu na niektórych partiach odcinków pojawiały się już spore koleiny wyjeżdżone przez poprzedzające samochody.

Marcin Słobodzian: Rajd Lausitz zrobił na nas pozytywne wrażenie. Niemieckie trasy są bardzo szybkie i specyficzne. Różnią się znacznie od tego, co mieliśmy okazję zobaczyć na Rajdzie Polski czy na Litwie. Aby robić dobre czasy trzeba mieć dużo pewności, szczególnie na hamowaniach po długich prostych, których jest tutaj wiele. Myślę, że najdłużej w pamięci zapadną mi odcinki nocne. Rzadko mamy okazję jechać 180-200 km/h miedzy drzewami po szutrze w zupełnej ciemności. Odcinek na Arenie zapamiętam jako najbardziej zniszczony - tam bardziej przeprawialiśmy się niż walczyliśmy o czas. Nie sądziłem, że skończymy tak wysoko w klasyfikacji generalnej i ostateczny wynik bardzo nas cieszy. Najbardziej jednak jestem zadowolony z tego, że nasze Subaru było najszybsze z kilkudziesięciu walczących tutaj aut tej klasy. Mam nadzieje, że będziemy mieli okazję tutaj jeszcze wrócić.

Grzegorz Dachowski: Choć nie jestem do końca fanem tego rodzaju odcinków specjalnych, to muszę przyznać, że w wielu kwestiach Rajd Lausitz ma swoje plusy. Jest cudownie kompaktowy, ma dobrze położony park serwisowy i przyjeżdża tutaj sporo kibiców. To zupełnie inna impreza niż polskie czy litewskie rajdy szutrowe. Przede wszystkim różnice na pewno są w trasach. Te niszczą się bardzo szybko, jest wiele wąskich fragmentów przy sporych prędkościach, gdzie nie ma marginesu i miejsca na jakieś błędy. Bardzo dobrze oceniam tempo Marcina na szutrach. Choć na tym rajdzie było bardzo dużo walki z trudnościami trasy, to i tak myślę, że w wielu miejscach kierowca mógł się wykazać swoimi umiejętnościami, co zresztą czynił.

Foto: Marcin Kaliszka

Wyniki 21. Internationale ADMV Lausitz Rallye:
1. Fabian Kreim/Frank Christian (D) Skoda Fabia R5 1:31.39,3
2. Matthias Kahle/Christian Doerr (D) Skoda Fabia R5 +13,0
3. Jaroslav Orsák/Jindřiška Žáková (Cz) Ford Fiesta R5 +42,1
4. Ferenc Kiss/Gergely Patkó (H) Skoda Fabia R5 +3.15,0
5. Marcin Słobodzian/Grzegorz Dachowski (PL) Subaru Impreza WRX STI +6.12,1 (1. NR4)
6. Daniel Chwist/Dariusz Burkat (PL) Hyundai i20 R5 +6.43,9 (5. R5)
7. Roman Schwedt/Michael Wenzel (D) Peugeot 207 S2000 +7.23,1
8. Maciej Stolarski/Bartosz Dzienis (PL) Mitsubishi Lancer Evo IX +7.44,9 (2. NR4)
9. Arnt Gustav Olsen/Rune Eilertsen (N) Ford Fiesta R5 +8.00,8
10. Tomáš Kurka/ Kateřina Janovská (Cz) Ford Fiesta R5 +8.46,8
...
12. Krzysztof Polak/Łukasz Włoch (PL) Mitsubishi Lancer Evo IX +9.46,0 (2. CTC 18)
15. Paweł Poletyło/Bożydar Grzywaczewski (PL) BMW 318is E36 +11.24,7 (4. CTC 18)
19. Krzysztof Bubik/Radosław Korzeniewski (PL) BMW 316 Compact +14.26,6 (7. CTC 18)
21. Paweł Hankiewicz/Jarek Hryniuk (PL) Subaru Impreza GT Turbo +14.57,9 (8. CTC 18)
25. Błażej Czekan/Sebastian Trzaska (PL) Mitsubishi Lancer Evo VI +19.09,9 (9. CTC 18)
30. Wiesław Zagon/Dominik Ragiel (PL) Renault Clio II RS +22.26,4 (1. CTC 17)
32. Adrian Pawłowski/Mateusz Pawłowski (PL) Honda Civic +23.51,1 (2. CTC 16)
40. Radosław Perkowski/Leszek Janusz (PL) Renault Clio II RS +29.48,8 (2. CTC 17)
41. Sylwester Płachytka/Jacek Nowaczewski (PL) Ford Fiesta R5 +32.16,3 (8. R5)
46. Jakub Kotalewicz/Adrian Sadowski (PL) Opel Astra GSI +34.30,6 (3. CTC 17)