Ładniak w pierwszej dziesiątce na torze Zandvoort
Holenderska runda pucharu Clio Cup pełna była nieoczekiwanych zwrotów akcji i zmiennych nastrojów.
Sobotni wyścig nie okazał się dla Szymona Ładniaka szczególnie szczęśliwy. Za to w niedzielę 15-letni kierowca z Lublina wywalczył dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej.
Szymon nigdy wcześniej nie był na torze Zandvoort i nie miał okazji się na nim ścigać. Mimo to podchodził z dużym entuzjazmem do sobotniego wyścigu. Niestety wypchnięty i uderzony przez innego zawodnika, ukończył go przedwcześnie. Za to o wiele lepiej poszło mu w niedzielę. Pomimo sporej dramaturgii zdarzeń podczas ścigania, metę przekroczył na dziesiątym miejscu.
Szymon Ładniak: Po dwóch rundach Clio Cup rozegranych na Zandvoort mogę śmiało powiedzieć, że uwielbiam ten tor. Już po trzech okrążeniach wolnego treningu wiedziałem, że będę się tu dobrze czuł podczas ścigania. Tak się złożyło, że w czasie kwalifikacji nie było mi dane rozwinąć skrzydeł. W sobotnim wyścigu najpierw inny zawodnik uderzył mnie w tył, potem po kontrze ja uderzyłem w inny samochód i z uszkodzoną belką tylnią nie udało mi się przekroczyć linii mety. Za to w niedzielę dojechałem na dziesiątej pozycji. Sam wyścig był bardzo kontaktowy, a dla mnie dodatkowo stresujący po tym, co stało się w sobotę. Mimo iż wywalczyłem wysokie miejsce, nie jestem do końca zadowolony, bo nie mogłem zaprezentować swojego właściwego tempa.
Zobacz podobne artykuły:
Elfyn Evans powtórzy sukces w Chorwacji?
Wiadomości / Moto sport
2024.04.19
52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki
Wiadomości / Moto sport
2024.04.17
Historyczna zmiana u Lubiaka
Wiadomości / Moto sport
2024.04.15
Luksusowy „elektryk” spłonął w Warszawie
Wiadomości / News
2024.04.19
Uzbierał 30 pkt i zapłaci 6500 zł mandatu
Wiadomości / News
2024.04.19
Tajemniczy prototyp Peugeota
Prezentacje / Concept Cars
2024.04.18