Classic Days Schloss Dyck – Zabytki w Nadrenii
Klasyki na „niemieckim odpowiedniku festiwalu Goodwood”.
Podczas tegorocznego festiwalu samochodów zabytkowych Classic Days (3-5 sierpnia), odbywającego się na zamku Dyck, Audi Tradition prezentuje kilka klasycznych samochodów marki Horch. Z okazji 150 rocznicy urodzin Augusta Horcha, na linii startu stanęły cztery wozy marki Horch z pierwszej połowy XX wieku. Modele Horch 10/50 KM z 1925 r, Horch 305 Landaulet z 1928 r, Horch 850 Pullman Cabriolet z 1936 r i Horch 930 S, to niewątpliwe precjoza zabytkowej floty Audi. Rzadki model motocykla DKW 500 UL z 1937 r.
Dodajmy, że Festiwal Classic Days Schloss Dyck odbywa się w tym roku już po raz trzynasty. Ze względu na swój charakter, uchodzi on za „niemiecki odpowiednik festiwalu Goodwood”. W przepełnionej duchem klasyki atmosferze zamku Dyck w pobliżu miejscowości Neuss, zorganizowano imprezę będącą barwnym połączeniem garden party, spotkania klubowego właścicieli zabytkowych pojazdów, konkursu elegancji i sportu motorowego, w którym udział bierze 400 zabytkowych samochodów. Oczekuje się, że na zlot przybędzie ok. 40 tysięcy gości.
Model Horch 10/50 KM z roku 1925, to najstarszy pojazd marki Horch w kolekcji Audi Tradition. Ten otwarty samochód rajdowy był pierwszą pracą naczelnego konstruktora marki Horch Paula Daimlera. Automobil stanowi symbol podwójnej zmiany: był to ostatni czterocylindrowiec i ostatni samochód z kierownicą po prawej stronie, jaki wyprodukowano w zakładach w Zwickau. Model prezentowany na zamku Dyck to jedyny na świecie egzemplarz tego modelu zdolny do jazdy.
W roku 1926 August Horch zaprezentował pierwszy niemiecki samochód produkcji seryjnej z silnikiem ośmiocylindrowym. Od 1927 r. Horch wyposażał w tę rzędową jednostkę wszystkie auta – również modny wówczas model 305 Landaulet. Na zamku Dyck można zobaczyć jedyną w swoim rodzaju wersję tego modelu, w której miękki dach znad drugiego rzędu siedzeń jest składany.
Niemniej spektakularny jest rzadki egzemplarz Horcha 850 Pullman Cabriolet z 1936 r. Ten kabriolet o długości 5,5 m, który kosztował swego czasu 17,5 tys. ówczesnych marek niemieckich, wykonano tylko w ilości 134 egzemplarzy. Jeszcze rzadszy eksponat to Horch 930 S Stromlinie, który stworzono tylko w kilku egzemplarzach prototypowych. Gdy Auto Union AG, prezentując to auto na berlińskiej Wystawie Samochodów w roku 1939 chciało pokazać, jak będzie wyglądać przyszłość motoryzacji, istniało zaledwie sześć sztuk tego modelu. Pojazd o opływowej formie Stromlinie pod względem aerodynamiki reprezentował najnowszą myśl techniczną ówczesnej epoki. Latem 1939 r. na torze testowym pod Dessau, samochód testowy o mocy 92 KM osiągnął budzącą podziw prędkość maksymalną 187 km/h. II wojna światowa zakończyła dobrze rysującą się przyszłość zupełnie nowego modelu. Ponadto podczas festiwalu prezentowany jest rzadki motocykl - DKW 500 UL będący całkowicie nową repliką pochodzącego z 1937 r. wyścigowego motocykla o dwóch cylindrach i z pompą ładowania. Niestety nie istnieje już żaden oryginalny egzemplarz tego jednośladu./oprac. ns/
Zobacz podobne artykuły:
Tajemniczy prototyp Peugeota
Prezentacje / Concept Cars
2024.04.18
NSU Ro 80 - Futurystyczne i aerodynamiczne
Moto fanatyk
2024.04.07
VW Golf - 50 lat i 37 mln egzemplarzy
Moto fanatyk
2024.04.01
Alfa Romeo - nazwa Milano już była
Wiadomości / News
2024.04.24
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski
Wiadomości / Gorące tematy
2024.04.23
Im większy luksus, tym większe… ryzyko!
Używane
2024.04.22