Podczas wystawy w Detroit Audi zaprezentowało koncepcję rekreacyjnego dwudrzwiowego crossovera.

Jak powiedział prof. dr Ulrich Hackenberg z Audi: „Ten samochód to konkretne spojrzenie w nieodległą przyszłość.“ Czyżby zatem Audi chciało zapoczątkować kolejny, nowy segment? Dwudrzwiowy crossover, którym można zjechać z asfaltowej drogi. Jednocześnie jest to kolejny model, w którym Audi „upchnęło” hybrydowy napęd – e-tron quattro.

„Nasz nowy, koncepcyjny samochód łączy w sobie sex-appeal, wysoce efektywną technikę e-tron-quattro wytwarzającą 300 kW przy zużyciu zaledwie 1,9 l/100 km paliwa oraz pionierskie rozwiązania elektroniczne“ – oznajmił prof. dr Ulrich Hackenberg, członek zarządu Audi AG ds. rozwoju technicznego. – „Dzięki temu pojazdowi, rysuje się konkretne spojrzenie w nieodległą przyszłość“.

Dwudrzwiowy pojazd studyjny, stanwi połączenie elementów przyszłych modeli sportowych z koncepcją samochodu typu allroad i z karoserią „shooting brake”. Samochód zwraca na siebie uwagę stylizacją. Ten atletycznie wyglądający sportowiec zachował elementy charakterystyczne dla pojazdów tej marki - osłona chłodnicy Singleframe, ostro zarysowany tył. Przy rozstawie osi 2,51 m, długość auta wynosi 4,20 m, szerokość 1,85 m, a wysokość 1,41 m. Jednocześnie jest to pierwszy samochód Audi, w którego stylistyce połączono założenia właściwe dla modeli allroad i e-tron. Ukłonem w stronę Audi quattro są płaskie, podwójne reflektory. Ich pierwszym zwiastunem było zaprezentowane we wrześniu 2013 r. podczas wystawy we Frankfurcie studyjne Audi Sport quattro concept. Reflektory podzielone są klamrami na cztery segmenty. Technika diodowa Matrix LED pozwalająca na sterowanie każdą diodą z osobna, w każdej sytuacji zapewnia widoczność, bez oślepiania pojazdów nadjeżdżających z naprzeciwka. Pod reflektorami znajdują się duże wloty powietrza. W lewym słupku znajduje się gniazdo do ładowania, a w prawym – wlew paliwa. Warstwę zewnętrzną karoserii wykonano z połączenia aluminium i tworzywa wzmocnionego włóknem węglowym (CRP). Offroadowy charakter samochodu podkreślają ciemnoszare listwy ochronne. Z tyłu natomiast w obrębie dyfuzora osadzono dwie końcówki układu wydechowego.

Wnętrze Audi zapewnia miejsce dla czterech osób. Z przodu sportowe fotele z mocno zaakcentowanymi bokami i zintegrowanymi zagłówkami. Zajmowanie miejsc z tyłu ułatwia specjalna funkcja Easy Entry, natomiast po złożeniu oparcia tylnych siedzeń, uzyskuje się płaską powierzchnię bagażnika. Wystrój wnętrza utrzymano w kolorze antracytu i szarej skały. Zadbano przy tym o detale - okrągłe wyloty powietrza przywodzą na myśl silniki lotnicze. W nich zamontowano elementy obsługi automatycznej klimatyzacji. W ich osiach znajdują się także regulatory ogrzewania siedzeń, temperatury, kierunku i siły nawiewu. Gdy do wylotów zbliżymy dłoń, instrumenty wysuwają się samoczynnie. Konsola środkowa przesuwając się, dopasowuje się do pozycji siedzenia tak, aby elementy obsługi znajdowały się w zasięgu optymalnym dla kierowcy. Ponadto, możliwe jest jej precyzyjne ustawienie, zależnie od indywidualnych potrzeb. Ułatwia to korzystanie z elektronicznej dźwigni zmiany biegów automatycznej przekładni e-S tronic (shift-by-wire) i terminalu systemu obsługi MMI.

Kierownicę i cyfrową tablicę rozdzielczą umieszczono na jednej osi, bezpośrednio w polu widzenia kierowcy. Monitor TFT z wyświetlaczem o przekątnej 12,3 cala prezentuje wszystkie ważne informacje w postaci wysokiej rozdzielczości grafik 3D i może pracować w różnych trybach. W trybie widoku klasycznego, na pierwszym planie znajduje się miernik mocy napędu hybrydowego plug-in i prędkościomierz, w trybie „infotainment“ dominują elementy tego typu systemów, np. duża mapa nawigacji, a w trybie sportowym szczególnie uwypuklona zostaje tarcza obrotomierza. Ponadto nowością jest także tzw. Audi phone box, który pozwala na połączenie aparatu komórkowego kierowcy z elektroniką pokładową, a także na doładowanie aparatu z wykorzystaniem indukcji.

Łączna moc układu napędowego Audi to 408 KM  i systemowy moment obrotowy 650 Nm. Pojazd studyjny, który bez kierowcy waży ok. 1 600 kg, prędkość dozwoloną poza terenem zabudowanym ze startu zatrzymanego osiąga w 4,6 sek. Jego prędkość maksymalną ograniczono do 250 km/h. Ten kompaktowy crossover, zgodnie z odpowiednią normą ECE, zużywa średnio jedynie 1,9 l/100 km (45 g CO2 na km). Może łącznie przejechać do 820 km na jednym baku i jednym ładowaniu.

Silnik 2.0 TFSI, jaki zamontowano w Audi allroad shooting brake, generuje moc 292 KM i moment obrotowy 380 Nm. Za pośrednictwem odłączanego sprzęgła, benzynowa jednostka współpracuje z silnikiem elektrycznym w kształcie tarczy, który generuje moc 40 kW i moment obrotowy 270 Nm. Jest on zintegrowany z 6-stopniową przekładnią automatyczną e-S tronic, która błyskawicznie przełącza poszczególne biegi, przekazując moment obrotowy na koła przedniej osi.

Niezależnie od tej jednostki napędowej, przed tylną osią zamontowano drugi silnik elektryczny o maksymalnej mocy 85 kW i momencie obrotowym 270 Nm, dostarczający siły napędowej przy niskich i średnich prędkościach. Ponadto silnik elektryczny współpracuje z obydwoma silnikami umiejscowionymi z przodu pojazdu, jeśli zarządzanie napędem hybrydowym uzna, że konieczny jest napęd na wszystkie koła. W takich sytuacjach, na przykład na śliskiej czy miękkiej nawierzchni, allroad shooting brake zachowuje się jak model e-tron quattro.

Przed osią tylną zamontowano także składający się z ośmiu modułów akumulator litowo-jonowy. Taka pozycja montażowa zapewnia wyrównany rozkład ciężaru i prawie nie pomniejsza objętości bagażnika. Chłodzony cieczą akumulator magazynuje 8,8 kWh energii, co wystarcza na 50 km jazdy w trybie elektrycznym. Do ładowania stacjonarnego służy specjalne urządzenie - Audi-Wallbox, dzięki któremu można podłączyć samochód do najróżniejszych kontaktów i skorzystać z prądu o różnym napięciu. 

System wyboru dynamiki Drive Select Management pracuje w trzech trybach. W trybie EV, uruchamianym przyciskiem na kierownicy, priorytet ma jazda na napędzie elektrycznym - do prędkości wynoszącej maksymalnie 130 km/h. W trybie hybrydowym, znajdujący się z przodu  silnik elektryczny może funkcjonować jako generator. Doładowuje akumulator i dzięki temu zwiększa zasięg jazdy elektrycznej. W trybie sportowym, który kierowca może wybrać za pośrednictwem systemu wyboru dynamiki jazdy Audi drive select, do dyspozycji jest cała moc systemowa. Gdy prowadzący chce uzyskać bardzo wysoką moc napędową, może skorzystać z trybu boost, gdzie silnik elektryczny zamontowany przed tylną osią współpracuje z jednostką benzynową.

Za pomocą funkcji „Hold“ (magazynowanie) i „Charge“ (ładowanie) dostępnych w systemie obsługi MMI, kierowca może bezpośrednio decydować o stopniu naładowania akumulatora, by zmagazynować energię elektryczną na pokonanie ostatnich kilometrów.

W podwoziu studyjnego modelu, elektromechaniczny układ kierowniczy współpracuje z przednim zawieszeniem opartym na konstrukcji typu McPherson i z czterowahaczową osią tylną. Dzięki większemu prześwitowi, krótkim zwisom, samochód może dość sprawnie poruszać się poza utwardzonymi drogami. 19-calowe obręcze otrzymały opony w rozmiarze 255/40.

 Zastosowane niektóre rozwiązania w Audi allroad shooting brake, znajdą się również w nowym modelu TT.

Norbert Szwarc
Foto: Audi