Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Alfa Romeo Stelvio AT8 Q4 2.2 DIESEL 210 KM – SUV po włosku
kalendarz 17/09 2018

Alfa Romeo Stelvio AT8 Q4 2.2 DIESEL 210 KM – SUV po włosku

Testy

Alfa Romeo wraca do wysokiej formy. Najpierw była kompaktowa Giulietta. Potem, świetnie przyjęta Giulia. Wreszcie, mamy Stelvio. Pierwszego SUV-a w ofercie firmy.

Od kilku lat było wiadome, że atak Włochów na ten segment to tylko kwestia czasu. Pytanie brzmiało, kiedy i co z tego wyniknie. Od blisko dwóch lat auto jest w salonach. A co z tego ataku na segment wynikło? Kolejna włoska piękność…Włoscy styliści, choć w opinii znawców tematu najlepsi na świecie, tym razem musieli przejść samych siebie. Rysowali bowiem auto, które stanie w szranki z Audi Q5, BMW X3, Porsche Macanem czy Volvo XC60. Przeciwnicy zacni na wyraz. Dlatego ich dzieło musiało otrzeć się o ideał. I wyszło!

Auto jest potężne
Ale nie zwaliste. Mimo gabarytów prezentuje się finezyjnie. Nieco krągłości, kilka przetłoczeń w nieoczywistych miejscach. Do tego przód bardzo podobny, choć nieco bardziej zawadiacki, by nie rzec drapieżny; jak w zjawiskowej Giulii i tył przywodzący na myśl ten z Giulietty, tyle że zwieńczony dwiema ogromnymi rurami wdechu. Po prostu, perfekcja!

Wnętrze, to…
...o nie, tym razem nie napiszę, że to konsystencja włoskiej szkoły stylistycznej. Wnętrze jest epickie. Wprost rzuca na kolana. I choć bardzo przypomina to z Giulii, zostało przearanżowane pod potrzeby ogromnego SUV-a. Przy okazji dodam, że w mojej opinii jest zdecydowane najładniejsze i sprawia wrażenie bardziej ekskluzywnego, niż u całej konkurencji. W szczegółach w Stelvio mamy to, czego od aut z wyższej półki oczekujemy. Skóry – skórzanej, a drewna oczywiście drewnianego. Tu nie ma mowy, że plastik, nawet najlepszej jakości udaje włoski orzech albo polerowne i szczotkowane aluminium. Wszystko, co najmniej miłe dotyku i oczywiście dla oka. Wykończenie kokpitu i użyte materiały w mojej opinii biją na głowę nawet te z Porsche Macana. I jeszcze coś. Przy okazji, wnętrze jest nie tylko piękne. Jest też praktycznie. To o tyle ważne, że Włosi w pogoni za ideałem piękna nie zawsze zawracali sobie głowy ergonomią. Jak miało być pięknie, to było. Tylko nie zawsze logicznie, nie zawsze w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem i ergonomią. Ale „to se ne vrati”, jak zapewniają odpowiedzialni za architekturę wnętrza Stelvio. Koncern Fiata, który Alfie matkuje wziął się za cywilizowanie Jeepa. Przy okazji, postawił do pionu designerów odpowiedzialnych za inne auta koncernu. Skutek. W przypadku Alfy, pomogło. Intuicyjność obsługi systemu bez zastrzeżeń. Wbudowane multimedia z niedotykowym ekranem wkomponowanym w deskę obsługuję się za pomocą praktycznego kilkukierunkowego pokrętła. System Alfy bardzo przypomina pod tym względem i-Drive z BMW. Nawiązań do niemieckiego BMW we wnętrzu SUV-a Alfy jest więcej. Choćby dźwignia automatycznej skrzyni biegów. Omalże identyczna jak w BMW.

Trzy tryby wyboru jazdy
Dzięki standardowemu – bez względu na wersję silnikową auta, systemowi DNA kierowca ma możliwość swoistej indywidualizacji zachowania samochodu poprzez wybór jednego z trzech trybów prowadzenia. Neutral to codzienne dowożenie dzieciaków do szkoły i pokonywanie kolejnych metrów w korku. Advanced Efficiency uczy nas ekonomii i jest równie nudny jak Neutral. Wystarczy jednak pokrętło DNA ustawić w pozycję Dynamic, żeby poczuć prawdziwą Alfę. Ustawić i… nie wyłączać! W takim ustawieniu samochód staje się czuły niczym dzieciak z ADHD. Dopiero takie ustawienie daje prawdziwą frajdę z jazdy tym sporym i pakownym SUV-em o cechach hothatcha…

Warto dodać, że idealne prowadzenie Stelvio wspiera napęd 4×4. Nie jest to jednak system typowy. Wyraźnie czuć, że nacisk idzie na tylną oś. Wrażenie? Jak jazda autem z tylnym napędem. Tej przyjemności nic nie zastąpi.

Alfa nie byłaby Alfą, gdyby tylko cieszyła. Irytujące przypadłości to cecha immanentna marki. Tu, jest nią zawieszenie. Po luksusowym SUV-ie spodziewamy się luksusu. I… się nieco rozczarujemy. Jest twardo, a na 20 calowych obręczach będziemy wiedzieli, jakiej płci był komar, którego przejechaliśmy. I o ile taka „sprężystość” jest do zaakceptowania w Stelvio z ponad 500-konnym motorem Maserati, o tyle z 210-konnym, chyba aż tak usztywniać zawieszenia nie warto…

Ze względu na skalę auta, miejsca w kokpicie nie brakuje. Zarówno kierowca, jak i pasażerowie nie mogą na jego brak narzekać. Fotele i kanapa są przewygodne. Warto dodać, że pozycja za kierownicą jest idealna. Niezbyt szeroki wieniec kierownicy idealnie leży w dłoniach. Układ kierowniczy jest idealny. Bezpośredni i precyzyjny. A to w Alfie nie zawsze było oczywistą oczywistością. Bagażnik też niczego sobie. Prawie 530 litrów!

Pod imponujących rozmiarów maską samochodu pracowała dwulitrowa, doładowana jednostka diesla o mocy 210 koni (od 3750 obrotów) i 470 Nm momentu obrotowego (przy 1750 obrotach). Jest to najmocniejsza wersja Stelvio w dieslu i potrafi nieźle wcisnąć w fotel. Sprint do „setki” zajmuje 6,6 sekundy, a prędkość maksymalna to około 215 km/h. Motor jest niebywale oszczędny. Włosi podają, że pojazd powinien spalać 5,5 ON w ruchu miejskim, 4,4 w trasie i 4,8 średnio. W naszym teście było odpowiednio 6,6 w ruchu miejskim, 4,8 w trasie i 5,4 średnio! Tak, mowa tu o dwutonowym SUV-ie segmentu premium! Szkoda, że bycie oszczędnym tak drogo kosztuje…

Od Alfy oczekujemy aut pięknych. I po raz kolejny, się nie zawiedliśmy. Ale, czy jak większość Alf będzie kapryśną włoska pięknością? To nie jest wykluczone! Ale i tak będziemy ja kochali. Bo… jest Alfą!  
Paweł Pusz

Zalety auta:
- przestronne wnętrze
- zaskakująco niskie spalanie
- wygląd auta
- jakość wykończenia
- oszczędny i dynamiczny motor

Wady auta:
- zbyt twarde zawieszenie

Podstawowe parametry techniczne Alfa Romeo Stelvio AT8 Q4 2.2 DIESEL 210 KM:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4687/1903/1684/2818
Silnik: turbodiesel z wtryskiem CR
Pojemność: 2143cc
Moc maksymalna: 210km/3750 obrotów
Maksymalny moment obrotowy: 470 Nm przy 1750 obr.
Napęd: AWD
Skrzynia: automatyczna, 8przełożeń
Osiągi (0-100 km/h): 6,6 s
Prędkość maksymalna: 215 km/h
Deklarowane zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 5,5/4,4/4,8 l
Pojemność bagażnika: 525 l
Ceny: od 149 900 złotych
Cena wersji silnikowej testowej: od 196 200 zł


Tagi:
Alfa Romeo Stelvio AT8 Q4 2.2 DIESEL 210 KM, Alfa Romeo Stelvio 2.2 DIESEL 210 KM, Alfa Romeo Stelvio, Alfa Stelvio, test Alfa Romeo Stelvio, test Alfa Romeo Stelvio 2.2 DIESEL 210 KM

Zobacz podobne artykuły:

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
kalendarz 04/04 2024

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia

Testy / Testy

2024.04.04

Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.
Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie
kalendarz 22/09 2023

Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie

Testy / Testy

2023.09.22

Duży SUV napędzany trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5-litra, który na dodatek współpracuje z dwoma silnikami elektrycznymi? Czy coś nas jeszcze jest w stanie zaskoczyć?
Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 
kalendarz 22/09 2023

Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 

Testy / Testy

2023.09.22

Opel potrzebował tego modelu. Oryginalne auto ma okazać się punktem zwrotnym w historii niemieckiej marki. Czy gruntowna zmiana designu przyniesie pożądane skutki?
Najnowsze artykuły:
Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Wiadomości / News

2024.04.24

To nie pierwszy raz, kiedy Alfa Romeo zrezygnowała z nazwy Milano.
 Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski

Wiadomości / Gorące tematy

2024.04.23

Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut.
 Im większy luksus, tym większe… ryzyko!

Im większy luksus, tym większe… ryzyko!

Używane

2024.04.22

Spośród 20 samochodów ze zmanipulowaną historią serwisową lub cofniętym licznikiem, aż 14 należy właśnie do klasy wyższej.